Na przestrzeni kliku ostatnich lat sztuczna inteligencja zagościła w naszym życiu na dobre, poprawiając nasz standard życia. Przyczyniła się do ułatwienia pracy w wielu dziedzinach. Coraz częściej słyszymy o zastosowaniu sztucznej inteligencji w tłumaczeniach. Dużą popularnością cieszą się translatory online m.in. Google translator oraz DeepL. Jakość tłumaczonych tekstów w tych programach jest słaba jednakże pozwala na zrozumienie myśli przewodniej danego tekstu. Coraz częściej zdarza się, że z pomocy sztucznej inteligencji korzystają nawet profesjonalni tłumacze. Z badań przeprowadzonych przez google wynika, że około 200 milionów internautów korzysta z pomocy translatora. W konsekwencji stale rosnącej liczby użytkowników twórcy sztucznej inteligencji, co jakiś czas wprowadzają zmiany i ulepszają program, tak aby popełniał coraz mniej błędów. Zdarza się, że profesjonalne oprogramowania dla tłumaczy posiłkują się sztuczną inteligencją. Rodzi się więc pytanie, czy w przyszłości sztuczna inteligencja zastąpi tłumacza?
Zdaniem wielu specjalistów nigdy nie będzie w stanie zastąpić profesjonalnego tłumacza, ale istnieje prawdopodobieństwo, że zwiększy wydajność pracy tłumacza. Pojawiają się jednak głosy, że poprzez szybki rozwój sztucznej inteligencji w niedalekiej przyszłości praca tłumacza będzie ograniczać się do sprawdzania poprawności i korekty tekstów generowanych przez komputery.
A zatem czy istnieje możliwość, że sztuczna inteligencja zastąpi w przyszłości tłumacza?
Zapraszamy do dyskusji na naszych portalach społecznościowych:
Najnowsze komentarze